Czy warto robić postanowienia noworoczne?

Nowy Rok to czas, gdy wielu z nas zastanawia się nad postanowieniami na kolejne miesiące. Jest to już tradycja w naszej kulturze i wywodzi się z pragnienia zmiany i samorozwoju.

Jednak czy warto robić postanowienia i noworoczne i zakładać cele na CAŁY ROK?

Czy postanowienia noworoczne zawsze są skazane na porażkę?

Czy mimo uprzedzeń, warto podjąć to wyzwanie?

Nowy Rok, Nowa Ja? Czy aby na pewno?

Przeczytałam kiedyś, że jeśli chcesz zmienić coś w swoim życiu to, niech to nie stanie się Twoim postanowieniem noworocznym. Muszę przyznać, że jest w tym jakieś ziarnko prawdy. Otóż postanowienia noworoczne mają to do siebie, że my z automatu zakładamy, zmianę na CALY ROK. Niestety prawie zawsze kończy się tak samo, czyli po ok miesiącu.. Kiedy już zaczynamy odchodzić od naszego postanowienia, ze względu na wygodę, stare nawyki itd. to nawet nie przywiązujemy do tego większej wagi. Dlaczego? Bo przecież dzieje się tak zawsze… Nasza podświadomość już „przewidziała” tę porażkę, więc akceptujemy ją bez walki.

Mimo wszystko. Każde postanowienie zmiany na lepsze to świetna inwestycja w naszą osobę.

Kluczem jest odpowiednie podejście i trzymanie się realistycznych celów.

Nie zakładaj, że zmienisz całe swoje życie, swoje codzienne nawyki, a nawet to, czym się na co dzień zajmujesz o 180 stopni… Zmiany nie mogą być Twoją udręką. Jeśli tak jest i założyłaś sobie zbyt wysokie wymagania, prędzej czy później powrócisz do starych nawyków. Pierwszym i najważniejszym krokiem do zrealizowania swojego postanowienia jest OKREŚLENIE CELU. Cel rzeczywiście może być dużą sprawą. Co więcej… To musi być coś, na myśl o czym, w Twoich oczach pojawią się łzy wzruszenia. Łzy wzruszenia na myśl o Twojej przyszłości. Pewnie zastanawiasz dlaczego wcześniej pisałam, że cel nie może być zbyt wymagający, a przecież Twój jest…

Jaka więc droga prowadzi do realizacji postanowień noworocznych?

Koniecznie niech to nie dzieje się wyłącznie w Twojej głowie. Weź kartkę/ notes, długopis, laptop… coś do czego będziesz mogła wrócić, ale też dopisać swoje uwagi.

Podziel swój cel na maleńkie działania. 

Jeśli Twoim celem jest np. osiągnąć wymarzoną sylwetkę (wybór nieprzypadkowy, bo tak serio to myślę, że min. raz w życiu, było to postanowienie noworoczne każdej kobiety…) zacznij od określenia wagi docelowej. Jeśli chciałabyś zrzucić powyżej 20kg, albo przeciwnie -przybrać minimum 10kg to skorzystaj z pomocy dietetyka/specjalisty. Samo umówienie się na konsultację jest WYKONANYM krokiem do realizacji swojego celu. Korzystaj z możliwości konsultacji online. Zdecydowanie poszerza to zakres i dostęp do osób o profesjonalnym podejściu (w każdej dziedzinie).

ZAPISZ W SWOIM NOTATNIKU: zrobione!

Kolejnym małym krokiem może być pozbycie się z domu wszystkich szkodliwych rzeczy, które uniemożliwiają Ci dalszą realizację postanowień noworocznych.

ZAPISZ W SWOIM NOTATNIKU: zrobione!

Wprowadzaj zmiany małymi kroczkami. Nie rezygnuj od razu z glutenu, mleka, cukru, mięsa itd. Niech zdrowy rozsądek będzie Twoim doradcą. Ogranicz te produkty, a nie od razu rezygnuj z nich całkowicie. Osobiście uważam też, że jedzenie słodyczy jest dużo bardziej szkodliwe od np. jedzenia ciasta domowej roboty słodzonego cukrem. I tak w każdym innym wypadku. Zakładaj małe zmiany i je realizuj. Lista rzeczy dokonanych przez Ciebie będzie Twoją motywacją.

Cel, czy presja społeczna?

Często pod wpływem społecznych oczekiwań zakładamy sobie cele, które niekoniecznie są zgodne z naszymi własnymi pragnieniami. Ważne jest, aby postanowienia były autentyczne i wynikały z własnych potrzeb, a nie tylko presji ludzi, którzy nas otaczają.. Postanowienia noworoczne mogą być doskonałym pretekstem do refleksji nad sobą oraz do podjęcia konkretnych kroków w kierunku pozytywnych zmian. Warto jednak zrezygnować z presji natychmiastowej rewolucji i zamiast tego skoncentrować się na drobnych, ale stałych krokach. Niech Nowy Rok będzie okazją do refleksji, planowania i wprowadzania pozytywnych zmian, ale pamiętajmy, że każdy dzień może być dobrym momentem na rozpoczęcie nowego etapu w naszym życiu.

Powodzenia!

PS. Kochana! Jeśli ominąć Cię turbo modowy wpis na moim blogu to koniecznie nadrób temat. No chyba, że już wiesz jaki kolor został ogłoszony kolorem roku 2024?? 😀

PS2 Jeśli nie masz pomysłu na swoje postanowienie noworoczne, to podsyłam Ci coś, co jest najbliższe mojemu sercu <3 www.kursy.bazzan.pl